Judyta: (wnosi wielką kartkę z kalendarza i woła) - Spójrz!
Radek: - Co ty taszczysz? Skąd kalendarz wzięłaś taki? Czyżby święto było jakie?
Judyta: - Spójrz na datę miły kotku. Co tu widać pośrodku?
Radek: - Ach! Dzień Babci i Dziadka! Biegnijmy więc do kwiaciarni kupić ładnego kwiatka!
Judyta: - Gdzie chcesz pędzić, czekaj chwilę. Przecież to za kilka dni. Najpierw siadaj i pisz list. Zaproś babcię, zaproś dziadka, tylko nie zdradź w jakim celu ich wzywamy. Niech się nawet nie domyślą jaką niespodziankę mamy!
Radek: (pisze list) - Kochany Dziadku i Babciu Kochana! Bardzo nam tęskno za Wami już. Przyjedziecie do nas we wtorek od rana, chcemy powiedzieć Wam ważnego coś! Posłuchać bajki, podać fajeczkę i tak posiedzieć przy Was troszeczkę.
Judyta: (wkłada list do koperty) -Szybko razem na pocztę teraz, by list doszedł na czas. (Dzieci wychodzą)
Na scenę wchodzą nowe dzieci, krzątają się po pokoju włączają kartonowy telewizor
Spiker: - Dzień dobry Państwu! - Dzisiaj mamy 21 stycznia. imieniny obchodzą Agnieszka i Jarosław. Życzenia składamy nie tylko solenizantom. Dzisiaj mają też święto wszystkie Babcie i Dziadkowie. Z tej okazji w imieniu naszej redakcji składamy wszystkim najgorętsze życzenia. Do życzeń dołączamy piosenkę.
Piosenka „Wszystkiego najlepszego”
Justyna: - Życzenia nadała nawet telewizja. Dzień to szczególny, każdy mi przyzna. Wszystko gotowe, w dzbanku paruje herbatka, czekamy tylko na babcię i dziadka.
Łukasz: - Zebraliśmy się tutaj – my wszystkie wnuczęta, aby dać dowód miłości swej dziś, bo to wielkie święto, o którym pamięta każda Ola, Ania, Hubert i Krzyś.
Karina: - Żeby było jeszcze jaśniej, przygotowałam takie hasło: „Niech od Bałtyku, aż do stóp Tatr żyją nam Babcie, dziadkowie 100 lat”.
Martyna: - Babcia często przyjeżdża do nas, przynosi nam pestki z dyni i winogrona. Bierze nas na kolana albo na .... ptysie.
Adrian: - I nigdy nie dręczy nas pytaniami: - dlaczego bazgrzemy w zeszycie? - dlaczego drzemy spodnie? - czemu jesteśmy tacy nieznośni? - dlaczego gubimy guziki, czapki oraz piórniki?
Ania: - Babcia nie pyta nas o to. I za to, że taka jest właśnie, uśmiechnij się do niej najweselej i najjaśniej.
(Piosenka: "Dla Babci")
(Pukanie do drzwi. Wchodzi babcia z dziadkiem).
Babcia: - Kochane dzieci! Za zaproszenie dziękujemy! Bardzo z dziadkiem się cieszymy, że nasze święto razem spędzimy.
(Do Babci i Dziadka podbiegają wnuczęta (chłopiec i dziewczynka) i chwytają gości pod rękę).
Jasiu: - Oto moja babcia. Z uśmiechem na twarzy, zaraz robi się jaśniej, weselej, jakby babcia przyniosła niedzielę. W kuchni pachnie wesoło rosołem, a my zaraz siądziemy za stołem i będziemy jeść rosół i śmiać się. Wszystko milsze jest, lepsze, ciekawsze, kiedy w domu ma się na zawsze, taką dobrą, najukochańszą babcię.
Dominika: - Dziadku, czy już Ci mówiłam, żeś najlepszy przyjaciel. Dziadku, a czy Ci mówiłam, że ufam Ci najbardziej? A czy Ci dziadku mówiłam, że świetnie mnie rozumiesz i tak szczerze z dobrych stopni, ze mną się radujesz? A gdy mama, ani tata nie mają czasu dla mnie, ty zawsze go posiadasz, więc kocham Cię ogromnie.
Emilia:-Siądźcie sobie tu i poopowiadajcie. Może o rudym kocie? O kłótliwych dwóch sąsiadach? A jak to babciu było z tą jabłonką pochyłą przy płocie?
Babcia: - Opowiemy Wam baśń: (W tle "Walc kwiatów" Czajkowskiego) W konwaliowej gospodzie, dużo gości jest co dzień! Gra tu piękna muzyka, dawno znana w tych stronach, konwaliowa orkiestra z samych dzwonków złożona!
Dziadek: - Już się goście zebrali brzmi wesoła piosenka tańczą panny konwalie w konwaliowych sukienkach.
Babcia: Miłym gościom podają konwaliowe dzbanuszki siedzi słowik, jeż, zając i motyle i muszki.
Dziadek: - Żuk czareczkę przechyla i coś szepce do muszek. Trącił kubek motyla splamił muszce fartuszek.
Babcia: -Gra wesoło i dzwoni konwaliowa muzyka jeż się żabce ukłonił zatańcz ze mną walczyka!
Dziadek: - Tańczy motyl z biedronką ważka długa i cienka tańczą panny konwalie w konwaliowych sukienkach.
Emilia:- Tak pięknie opowiadacie, że się bez końca słuchać chce.
(Piosenka „Kotki dwa”)
Karolina: (Zwraca się do widowni:) - Babcie bywają różne, lecz niech każdy pamięta, że jednakowo zawsze kochają wnuczęta. To samo je cieszy, to samo raduje: nasz pocałunek, uśmiech i słowo: dziękuję!
Maciek: - Więc przyrzekamy wszyscy, że w dni zwykłe i święta, każdy z nas o tym wszystkim zawsze będzie pamiętał.
(Wszystkie dzieci wręczają Babciom i Dziadkom własnoręcznie wykonane upominki).
Olga: - A teraz wszyscy cieszymy się i świętujemy. Dla naszych kochanych babci niespodziankę szykujemy.
Nadia: - Ten wieczór też się umilić postaramy i do stołów wszystkich miłych gości zapraszamy!
(Wspólne zaśpiewanie „Sto lat!” przez wszystkie dzieci i wręczenie upominków.)
Oprwcowanie: mgr Anita Sypniewska SP Gniezno
|